Kilka słów o Kulinarnych Notatkach...

... czyli kto? Po co? I dlaczego założył ten blog? Te kilka słów powinno wyjaśnić jaki jest cel znajdujących się tutaj zapisków i co właściwie będzie tutaj publikowane.

Otóż na wstępie wyjaśnię, iż nie jestem najlepszym kucharzem - właściwie to nawet zbytnio nie lubię gotować, więc w kuchni ograniczam się raczej do parzenia pysznej kawy, która towarzyszy mi i pobudza, gdy siedzę przy komputerze. Kuchnia ponadto jest dla mnie idealnym miejscem na klikanie w klawiaturę - ciepła, przyjemna, blisko do lodówki :) Przegryzam właśnie małe co nieco i myślę, jak w kilku słowach opisać cel powstania Kulinarnych Notatek.

Jak już wspomniałem kucharz ze mnie marny, posiadam jednak cenny zbiór przepisów kulinarnych w postaci starych i nieco zniszczonych już zeszytów i zapisków. Było by szkoda, gdyby wszystkie te przepisy i porady uległy całkowitemu zniszczeniu lub zaginęły podczas kolejnej przeprowadzki. Dlatego postanowiłem systematycznie umieszczać je w tym właśnie miejscu, a nazwa "Kulinarne Notatki" doskonale według mnie pasuje.

Dodawane przepisy nie będą niestety okraszone zdjęciami, być może kiedyś, gdy pokocham gotowanie, a ono mnie :) uzupełnię wpisy o pyszne fotki. Osoby, które zawitają tutaj i zdecydują się na przetestowanie przepisów we własnej kuchni, zachęcam serdecznie do pstryknięcia kilku zdjęć gotowych dań i skontaktowaniu się ze mną w celu umieszczenia ich na blogu. Podziękowania z mojej strony gwarantowane :)

Myślę, że wszystko już jasne i pozostaje mi już tylko serdecznie przywitać nowego czytelnika/czytelniczkę i zabrać się za pisanie - miłego czytania i komentowania ...